Jak wynika z międzynarodowego rankingu sporządzonego przez ekspertów i naukowców z University of Chicago, Air Quality Life Index Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Europie. Przeprowadzone badanie wykazało, że gdyby podjęto odpowiednie kroki mające na celu poprawę jakości powietrza to długość życia mieszkańców Warszawy i Łodzi wzrosłaby o 1,2 roku.
Polska od lat ma problem z zanieczyszczonym powietrzem. Na zaktualizowanej przez WHO liście aż 36 z 50 najbardziej zanieczyszczanych miast jest w Polsce. Prawie 72 proc. polskich miast narusza unijne dyrektywy o jakości powietrza, ustępuje nam tylko Bułgaria.
Kraje, które również naruszają unijne wytyczne to Białoruś, Słowacja, Czechy, Węgry, Litwa oraz Łotwa. Jak pokazują indeksy Europejskiej Agencji Środowiska, zanieczyszczenie powietrza niebezpiecznymi pyłami spadło o 41 proc. w ciągu dwóch dekad.
Szacuje się, że przez zanieczyszczone powietrze w Polsce co roku umiera 45 tys. osób. Raport opublikowany przez Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem wykazał, że lockdown spowodowany pandemią COVID-19 spowodował około 800 mniej przedwczesnych zgonów tylko w kwietniu.
AQLI rozważając, w jaki sposób zanieczyszczenie powietrza wpływa na długość życia ludzi, doszli do wniosków, że unoszące się w powietrzu szkodliwe związki mają bardziej niszczycielski wpływ na nasz organizm niż palenie papierosów czy HIV/AIDS.
W ocenie naukowców z USA główne źródło smogu w polskich miastach to palenie niskiej jakości paliwem. Węgiel jako główna siła napędowa polskiej gospodarki również przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza.
Warto podkreślić, że w ostatnim czasie Polacy coraz częściej dostrzegają problem, jakim jest zanieczyszczone powietrze. Rządowe programy mające na celu poprawę jakości powietrza i eliminację starych nieekologicznych źródeł ciepła cieszą się dużą popularnością wśród Polaków.
aqli.epic.uchicago.edu/Oli/Fot.Pixabay